Tomasz Jastrun

Przytul się do mnie

Jesteśmy tacy delikatni

Aż strach

Oczy z niebem i łąką

Chroni powieka z bibułki

Nóż wchodzi w brzuch

Łatwiej niż w chleb

A krew

Przy nieostrożnym ruchu kierownicy

Wyfruwa jak spłoszony ptak

Nasza płeć

Meduza wyrzucona na brzeg

Tylko przez chwilę wilgotna

Wszystko w nas

Jest bardziej kwestią czasu

Niż w przypadku cegieł

A nawet kruchego szkła

Kamień posiada nad nami

Druzgocącą przewagę

Więc przytul się
#wiersznadzis

"Myślałem

znam ją przecież dobrze

tyle lat żyjemy razem

znam

ptasią głowę

białe ramiona

i brzuch

aż pewnego razu

w zimowy wieczór

usiadła przy mnie

i w świetle lampy

padającym z tyłu

ujrzałem różowe ucho

śmieszny płatek skóry

muszla z żyjącą krwią

w środku

nic wtedy nie powiedziałem -

dobrze byłoby napisać

wiersz o różowym uchu

ale nie taki żeby powiedzieli

też sobie temat wybrał

pozuje na oryginała

żeby nawet nikt