Nie rozumiem tego hejtu na to, że grają sobie w PUBG. Niech robią co chcą w wolnym czasie. Dla nich to jest praca, pracują ileś tam godzin dziennie i koniec. Widocznie uważają, że są tak dobrzy, że nie potrzebują więcej treningu. Albo nie mają nadziei, że trening pomoże. Albo po prostu już nie mogą na tego CSa patrzeć. Tak czy inaczej, odczepcie się od nich. To jest ich życie, ich gra. Ewidentnie
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kasper93: Jak pracujesz 40h przez 2 tygodnie przed najwazniejszym turniejem w roku, to ludzie maja prawo ich hejtowac. To jest brak szacunku dla ich pracodawcy i kibicow. Nie musza wygrywac, jak to w sporcie nie kazdy moze wygrywac. Ale maja walczyc i oddawac serce, ale odejsc.
  • Odpowiedz
@kasper93 a ja uważam że każdy sportowiec, piosenkarz czy inna osoba zarabiająca na rozrywce jest coś winna swoim fanom. Bo bez zainteresowania ludzi dana osoba/zespołem nie ma pieniędzy.
  • Odpowiedz
Właśnie - dlaczego byłem ostatnio tak sceptyczny a propos #vp ? (i dostałem hejta notabene) Ostatnio oglądałem całkiem sporo meczy csa i chodzi o to że są drużyny grające dosyć równo, bez względu z kim grają, mogą nie mieć mega wyników ale też nie przegrywają map do 3-4. Virtus Pro natomiast w ostatnim czasie potrafi coś takiego wywinąć że mega wygrana a za chwilę mega porażka. Motywacja, wypalenie? Po trochu
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Także do hejterów mówię z góry że chociaż im kibicuje to w sobotę #vp dostanie 2-0 bez mydła od G2 prawdopodobnie w wymiarze takim jak z SK. Podobnie jak na Majorze - wygrali jakimś cudem z North by oberwać potem od Immortals 32 - 21
#csgo
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach