#ucieczkadoraju #filipiny #vlogazjafilipiny #azja #zycienafilipinach
Siemanko, ciekaw jestem co u Mateusza z kanału vlogazjafilipiny, deportowali go w końcu czy dalej siedzi na PH i czeka? Może ktoś coś słyszał? Słyszałem, że w deportacyjnym wiezieniu na PH jest masakra więc ciekawe jak to przeszedł. Swoją drogą szkoda mi chłopaka, filmiki robił najciekawsze z tych wszystkich youtuberów na Filipinach, miał potencja. Zawinęłi go w
@Sercekapusty: Skończyłby jako bezdomny, bo nie miał kompletnie gość hajsu i z youtube nie wyciągasz tyle, aby się utrzymać. Nie on jedyny bo od cholery, osób poszukiwanych jedzie do Azji bo w swoim rodzimym kraju, odwalili sporo szajsu.

Przylatują do Azji, bez kasy i liczą, że ich widzowie tam utrzymają, a potem mają ogromne zderzenie z rzeczywistością kanałów podróżniczych jest cała masa a liczba widzów ograniczona. Realnie z YT utrzymuje
  • Odpowiedz
@Sercekapusty: gość był poszukiwany za handel i zamiast schować głowę w piasek postanowił kręcić vlogi z kraju z którego mogą do deportować, czyli zbyt inteligentny nie był i wszystko co go teraz spotka będzie na jego życzenie.
jego filmy to była kalka wszystkich gniotów, które już zostały wcześniej poczynione i nic nowego ani odkrywczego
  • Odpowiedz
O co chodzi z tymi ludźmi zastanawiam się ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pracuje taki w Europie, nagle rzuca wszystko, prace, rodzine, znajomych i postanawia jechać do azji by poderwać pierwszą chętną dziewczynę do bez przyszłościowej relacji, bo nie czarujmy się, nie wyjeżdżają dla krajobrazów. Zobaczył jak łatwo wyrwać kobietę oglądając innych bialasow na youtubie i postanowił emigrować w dalekie rejony. Co jest z tymi kolesiami nie tak
Dziwny post. Z góry zakładasz, ze wszyscy tego kolesia krytykuje, że se pojechał żyć na Filipiny, a może w Filipiny jak to się modnie u nas mówi ostatnio.
Jak ktoś krytykuje tego kolesia z zazdrości to jest prawdziwym przegrywem, który nie może sobie pozwolić na takie życie.
Nie raz w gówno pracach spotkałem ludzi, którzy uważali, że są lepsi od innych, bo wykonują #!$%@?ą pracę, której nienawidzą i w której ciężko jest
  • Odpowiedz
@Miskagnoju: nikt chyba tutaj nie krytykuje kiszonki ani jemu podobnych za sam fakt wyjazdu do Azji pd.-wsch. i znalezienie sobie kogoś. To, że oni sobie tam znaleźli żonę to w sumie nic dziwnego, bo choćby w Polsce w okolicach Wrocławia czy Katowic (firmy z Korei) jest sporo mieszanych małżeństw. Nie każdy może ma śmiałość sobie kogoś poszukać tutaj, a jak są tam szczęśliwi to lepiej dla nich. Jak ktoś coś
  • Odpowiedz