#randomanimeshit #animeart [ #valvrave #shoukosashinami ]
Wszystko
Wszystkie
Archiwum
FlaszGordon
FlaszGordon
- 12
- 8
BOKU JANAI
BOKU JANAI
BOKU JANAIIIIIIII!
#randomanimeshit #valvrave #valvravetheliberator #ed #ending #mech #mecha #mechy #ost #muzykazanime
BOKU JANAI
BOKU JANAIIIIIIII!
#randomanimeshit #valvrave #valvravetheliberator #ed #ending #mech #mecha #mechy #ost #muzykazanime
Trajforce
Trajforce
- 0
@qqwwee: pamietam jak to oglądałem, fabularnie bida ale ładnie wygląda
#randomanimeshit #valvrave
Wiosna się zaczęła, hormony robią swoje, włącza się instynkt, wszyscy feelsują. Osobiście uważam że co za dużo to nie zdrowo, ale ten obrazek oddaje to lepiej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wiosna się zaczęła, hormony robią swoje, włącza się instynkt, wszyscy feelsują. Osobiście uważam że co za dużo to nie zdrowo, ale ten obrazek oddaje to lepiej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- 2
- 2
- 16
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
- 0
- 0
@XsomX: Oj tam, lepszy jest moment w którym oglądający zorientuje się że jednak nic z tego nie będzie i jak łatwo dał się podejść:P
- 10
- 1
Zgaduj zgadula, czyli ile jest grubasów w tłumie z Kakumeiki Valvrave? ;) Inna tego typu klatka: https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash/375004_10151453872738635_646859758_n.jpg
Generalnie nie wiem, czy będę oglądać dalej to anime. Odcinek 4 był tak zły, że ręce opadają. Gdzieś czytałem, że to niby parodia wcześniejszych serii Sunrise - tylko po cholerę oglądać to anime, jak ma się całą gamę innych naciąganych produkcji studia. Gundam Seed jest lepszą parodią pierwszych Gundamów, a Code Gease za to oferuje
Generalnie nie wiem, czy będę oglądać dalej to anime. Odcinek 4 był tak zły, że ręce opadają. Gdzieś czytałem, że to niby parodia wcześniejszych serii Sunrise - tylko po cholerę oglądać to anime, jak ma się całą gamę innych naciąganych produkcji studia. Gundam Seed jest lepszą parodią pierwszych Gundamów, a Code Gease za to oferuje
- 0
@bastek66:
Aktualnie możemy tylko gdybać, ale średnio mi podoba się Shoko jako kolejna wersja Chara, Releny. Historia anime zna wiele charyzmatycznych "księżniczek", ale zazwyczaj rozwijają swoje charaktery z czasem. Tutaj mamy od razu od razu panią motherfucker, jednoczącą całą szkołę/kolonię i zakładająca własne państwo... w secesji od państwa, na którego stoi jej tatuś. Przewiduję wielką katastrofę fabularną w najbliższych epizodach :D
A determinacja dla Haruto znalazłaby się np. r--ź uczniów,
Aktualnie możemy tylko gdybać, ale średnio mi podoba się Shoko jako kolejna wersja Chara, Releny. Historia anime zna wiele charyzmatycznych "księżniczek", ale zazwyczaj rozwijają swoje charaktery z czasem. Tutaj mamy od razu od razu panią motherfucker, jednoczącą całą szkołę/kolonię i zakładająca własne państwo... w secesji od państwa, na którego stoi jej tatuś. Przewiduję wielką katastrofę fabularną w najbliższych epizodach :D
A determinacja dla Haruto znalazłaby się np. r--ź uczniów,
- 0
@80sLove: Ja niczego nie przewiduję bo mało mecha widziałem w porównaniu do ciebie ale wiem na pewno że od tego debila scenarzysty nie wiadomo czego można się spodziewać.
- 3
Drugi odcinek Kakumeiki Valvrave... ja wiem, że dużo narzekam... ale naprawdę, czy każdy epizod tego serialu ma być psuty przez jakiś oklepany wątek, w dodatku w tak słabym wydaniu? To dopiero drugi tydzień emisji i już muszą przywracać postać. Gdyby był jeszcze jakiś ważny powód. Ale nie... oni zrobili to dla żenującego emowskiego monologu, który jest strasznie naciągany :(
A szkoda, bo anime zaczęło mi się podobać. Pomysł z przejęciem ciała fantastyczny i żałuje, że nie poszli bardziej tą drogą. To była koncepcja na kapitalną produkcję - bohater mógłby co kilka epizodów zmieniać ciało i pomału od środka niszczyć wrogów bez żadnego wsparcia, kierując się jedynie zemstą. Niestety zaraz charakter wrócił do własnej skóry, znajoma z grobu i reaktywowano typowy, młodzieżowy, oklepany charakter serii. W zasadzie jedynym schematem, który nie drażni mnie to wątek uczuciowy, aczkolwiek byłoby dobrze, gdyby na końcu główny bohater nie był z Shoko - jedyna rzecz, która dodawała jej uroku to zgon :D
Chyba pozostaje mi oglądać to anime tylko dla animacji walk, projektu głównego mecha oraz ograniczanych fabułą, zdolności ciała głównego bohatera..
Swoją
A szkoda, bo anime zaczęło mi się podobać. Pomysł z przejęciem ciała fantastyczny i żałuje, że nie poszli bardziej tą drogą. To była koncepcja na kapitalną produkcję - bohater mógłby co kilka epizodów zmieniać ciało i pomału od środka niszczyć wrogów bez żadnego wsparcia, kierując się jedynie zemstą. Niestety zaraz charakter wrócił do własnej skóry, znajoma z grobu i reaktywowano typowy, młodzieżowy, oklepany charakter serii. W zasadzie jedynym schematem, który nie drażni mnie to wątek uczuciowy, aczkolwiek byłoby dobrze, gdyby na końcu główny bohater nie był z Shoko - jedyna rzecz, która dodawała jej uroku to zgon :D
Chyba pozostaje mi oglądać to anime tylko dla animacji walk, projektu głównego mecha oraz ograniczanych fabułą, zdolności ciała głównego bohatera..
Swoją
- 1
@Elec:
Proszę o wybaczenie. Całonocne oglądanie najnowszych odcinków 12 serii robi swoje. Jakaś kopia karty mi się zapodziała i odruchowo wcisnąłem :)
Jakbym miał miecz, zrobiłbym seppuku... takie jak w ostatnim epizodzie Valvrave ;)
Proszę o wybaczenie. Całonocne oglądanie najnowszych odcinków 12 serii robi swoje. Jakaś kopia karty mi się zapodziała i odruchowo wcisnąłem :)
Jakbym miał miecz, zrobiłbym seppuku... takie jak w ostatnim epizodzie Valvrave ;)
- 0
@80sLove: To jest ogromnie popularne (w top 5 preorderów), wśród fujoshitów, Erueruerueruerfu ma więcej fanartów na pixivie niż wszystkie pozostałe osoby razem wzięte.
- 2
Jestem po pierwszym odcinku Kakimeiki Valvrave. Sunrise już na starcie musiał coś s-------ć, abym nie był do końca usatysfakcjonowanym z odcinka...
Chodzi mi o zachowanie postaci, o ile główny bohater i jego koleżanka zachowują się realistycznie, to ich koledzy już nie za bardzo. Kolonia została zaatakowana, giną ludzie, widzimy kilku rannych wśród licealistów - co robi grono uczniów? Wiwatuje na końcu bezmyślnie na część bohatera do jasnej cholery O_O Żadnych zmartwień, smutku i tylko wszyscy w wspaniałym humorze, bo znalazł się heros. Żadnych pytań o powód ataku, scen z ofiarami. Gdyby tylko chodziło o postronnych postaci to byłoby do zaakceptowania, ale tutaj chodzi o przyjaciół głównego bohatera i popiół ich znajomej. Najpierw z miejsca akceptują śmierć koleżanki (racjonalne), a potem widać uśmiechy na ich twarzy pod koniec odcinka (nieracjonalne). Najzabawniejsze, że na końcu jeszcze wstawili wesoły ending (przyszły opening?) z discopolowo-seedową muzyką :D
Naprawdę, jeśli już zżyna się od swojego studia klasyczne motywy z Gundama i łączy się z komediowymi wstawkami, to przydałoby się nad nimi trochę zastanowić.
To
Chodzi mi o zachowanie postaci, o ile główny bohater i jego koleżanka zachowują się realistycznie, to ich koledzy już nie za bardzo. Kolonia została zaatakowana, giną ludzie, widzimy kilku rannych wśród licealistów - co robi grono uczniów? Wiwatuje na końcu bezmyślnie na część bohatera do jasnej cholery O_O Żadnych zmartwień, smutku i tylko wszyscy w wspaniałym humorze, bo znalazł się heros. Żadnych pytań o powód ataku, scen z ofiarami. Gdyby tylko chodziło o postronnych postaci to byłoby do zaakceptowania, ale tutaj chodzi o przyjaciół głównego bohatera i popiół ich znajomej. Najpierw z miejsca akceptują śmierć koleżanki (racjonalne), a potem widać uśmiechy na ich twarzy pod koniec odcinka (nieracjonalne). Najzabawniejsze, że na końcu jeszcze wstawili wesoły ending (przyszły opening?) z discopolowo-seedową muzyką :D
Naprawdę, jeśli już zżyna się od swojego studia klasyczne motywy z Gundama i łączy się z komediowymi wstawkami, to przydałoby się nad nimi trochę zastanowić.
To
@80sLove: rzuć ten shit
- 0