Wlasnie dzwonila do mnie ciotka, czy nie wezme do siebie na jakis czas ukrainki z dzieckiem. Mysle spoko, ale pytam co i jak, i ze niby jest w jakims wspolnym domu gdzie ich pelno i srednie warunki maja. Mysle spoko, ale potem dodaje, ze laska ogarbela sobie prace, nawet dwie. I tu pojawia sie pytanie, dlaczego mam ja novy brac do siebie, skoro ma jeden etat wiecej niz ja, a ja jakos
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@nowekontonowaja: no ja to wiem, dziwi mnie tylko podejscie ludzi. Rozumiem swiezo przyjechana laske przygarnac, ale taka ktora zarabia? To chyba bardziej wskazac mieszkanie do wynajecia. To nawet nie fair do nowoprzybylych uchodzcow
  • Odpowiedz