#tzipanadrodze #polskiedrogi
Wczoraj wieczorem wracałem do domu, z pracy podwoziłem kumpla. Oczywiście lało jak z cebra jak w całym kraju. W pewnym momencie widzę, że na drodze auta zwalniają, robi się korek. Na środku drogi stoi Zafira na światłach awaryjnych. Zdecydowaliśmy się wyjść z kolegą i pomóc zepchnąć samochód na pobocze. Podchodzimy do samochodu, w środku siedzi sierotka Marysia, pytamy czy pomóc. Na to sierotka odpowiada, że ona tak czeka na koleżankę,