Mamy tu znawców piwa? W roku 2015 kupiłem piwo Gerardus. Piwko kupione w Holandii. Data spożycia to oktober 16'. Mamy rok jaki mamy i postanowilem spróbować tego trunku. Po otwarciu lekka piana się pojawiła. Przelalem do szklanki i jestem w szoku. Kolor ciemny jak cola a w smaku bajka. Dodam tylko ze czasem lubię wypić coś regionalnego i jestem zachwycony tym czyms. Tyskie i inne wynalazki przy tym czyms giną xD #
memoryfajf - Mamy tu znawców piwa? W roku 2015 kupiłem piwo Gerardus. Piwko kupione w...

źródło: comment_fsYgDg42CWwt51RN7Zuiwy2KMWv6huwE.jpg

Pobierz
@memoryfajf: piwo o ile nie jest źle przechowywane to się nie psuje za bardzo, może conajwyżej się zrobić mniej smaczne. A że koncernowy lager ginie przy dowolnym koźlaku to nie jest jakoś bardzo odkrywcza teza. Znajdź sobie Koźlaka z Ambera jak nie piłeś, pewnie będzie podobny.
  • Odpowiedz
@Iperyt: niestety nie podzielę się fotką, bo łatwo będzie o stalking ;D musisz wierzyć na słowo :D
@Redesekrator: nie sądzę, żeby bylo coś edytowane - butelka w ładnym kartonie od tyskiego, w zasadzie to dwie butelki, wszystko ładnie leży, więc nie jest to robota własna - musiała być jakaś akcje Tyskiego, coś w jakiś marketach czy coś
  • Odpowiedz
@anaisse: Serio? U mnie w rodzinie czasem się tak mówi i dowiedziałam się, że to z niemieckiego dopiero jak zaczęłam uczyć się tego języka. I brzmienie jest dość spolszczone, takie "gancegal".
  • Odpowiedz