@aschar: rowerem jeździłem więcej. A 12letnim Ticolotem fabryczne 143. Żadne strefy zgniotu i airsragi (bo jak się domyślam do tego zmierzasz) nie zastąpią myślenia. A i Kamaz ma je w dupie. Tak, rozpędziłbym się. Szczególnie że analizując konstrukcję, to jeździdełko może być bezpieczniejsze niż passat ze zgniłymi progami, albo BMW-kształtny ulep wyklepany z przystanku autobusowego.
  • Odpowiedz