Zalecono jej lek nawet kiedy niemiala ''virusa''.

Tamiflu, lek na grypę A/H1N1, wcale nie jest tak skuteczny, jak zachwalają go producenci? Brytyjska telewizja Channel 4 wspólnie z dziennikarzami z "British Medical Journal" wzięła pod lupę popularny lek na grypę. Producent nie udostępnił im dokumentacji badań nad lekiem, a naukowcy nie znaleźli innych dowodów na skuteczność leku.

Dzisiaj byłem świadkiem jak dziadek przyniósł córce (ekspedientce) do sklepu lek i mówi: TRZYMAJ TO DLA CIEBIE, UDAŁO MI SIĘ KUPIĆ !!!!" Patrzę i oczom nie wierze - TAMILFU - jak z USA CBBC :) TAA MII FLUUU :) Pytam się : Gdzie Pan to kupił - dziadek mówi - w APTECE ODŁOŻYLI MI - :) ( odłożyli mu ?? tak, bo tylko on był w stanie zapłacić !!!

Wziąłem pierwszy lepszy tekst z onet.pl i rozbiłem go na części pod kątem tego co z niego zapamiętamy. Nie wiem czy jest grypa, czy jej nie ma. Nie wiem czy chcą nas szczepić - wiem, że potrafią sprzedawać. W tym przypadku Tamiflu.

Zatrudniono tam (dosłownie cytuję) ćpunów i alkoholików bez żadnego doświadczenia w medycynie. “Powiedziano nam żeby przepisywać Tamiflu i do przodu.” źródło: www.thesun.co.uk

Czy ludzkości grozi śmiertelna pandemia? Czy znajdujemy się w labiryncie bez wyjścia? Media podają, że ofiary świńskiej grypy to dziesiątki ludzi. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) informuje 1 maja, że w wyniku działalności wirusa zginęło 10 osób. Czyżby drobna nieścisłość?