Wiecie dlaczego ludzie mają dzisiaj depresję?
Bo w XXI wieku jest zbyt wiele możliwości. Zbyt duszo szans, które można zmarnować. Zbyt dużo można w życiu zrobić i osiągnąć, a czasu jest na to zwyczajnie za mało. Do tego wszystkiego dołożona jest presja społeczna, aby podążać wydeptaną przez miliardy ścieżką.
300 lat temu zamiast wyjechać z #!$%@? Wielkiego 600 km do Warszawy, siedziałbyś w #!$%@? Wielkim całe życie, wziął pierwszą lepszą #rozowypasek z mordą 0/10 oraz barkami i bicepsem 10/10 od #!$%@? w polu z pługiem i byś był szczęśliwy. Całe życie, dzień w dzień grabiłbyś 2 hektary ziemi. Te same 2 hektary ziemi. Twój horyzont by się zaczynał i kończył na #!$%@? polu pszenicy. Nie miałbyś w głowie, że mogłeś być kimś, bo nie mogłeś. Urodziłeś się chłopem i chłopem umarłeś. Nie mógłbyś powiedzieć, że jesteś wege i nie zjesz mięsa, bo martwisz się o stan Twojej planety, bo nie wiedziałbyś, że coś takiego jak #!$%@? planeta istnieje.

A nawet jak już byś miał depresję, to byś się od razu zabił, no bo przecież nikt by się nie przejmował, bo i czym. Zresztą sam byś nie wierzył w coś takiego jak depresja. Znałbyś jedynie legendy, że ktoś gdzieś kiedyś nagle zaczął płakać i umarł, bo nie zasiał pszenicy na swoim polu na czas. Długo jednak byś się nad tym nie zastanawiał, bo właśnie #rozowypasek wyrzucając z siebie dziesiątego bombelka wykrwawił się na śmierć. I nie możesz siedzieć w domu, opłakiwać straty, bo trzeba #!$%@?ć w polu, a nie mówić, że trawa nie jest już tak zielona, czy nie lubisz zimy, bo byś #!$%@? zamarzł i umarł. Razem z dziesięcioma bombelkami. Jak nie z chłodu to głodu. Zepsułby Ci się ząb? No trudno, może się wygoi, a może za tydzień umrzesz od zakażenia.

Żyjemy
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Tak ostatnio głośno o ubekach i ich emeryturach, że ciężko nie myśleć o szeroko pojętej "komunie". No i se tak myślałem. O takim jednym stole.

Często powtarzającą się, przyznajmy to, teorią spiskową jest fakt, iż nas podobno Wałęsa Jaruzelskiemu sprzedał. Wiecie - Okrągły Stół, Wielki Spisek.

I #!$%@?, wiecie co - oni się układali. Wierzę w to absolutnie. Serio. Moim zdaniem jednak celem tych układów wcale nie było "zamontowanie nam komunizmu w innej formie" czy podobne bzdury... tylko kasa. Trochę państwowego mienia. Na "emeryturę", właśnie - za ciche odejście, oddanie władzy bez zapraszania do imprezy wojska czy... Wielkiego Brata.

Innymi
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@PanLogik: To boli, wiadomo. Dyktator powinien wisieć, a nie leżeć #!$%@? na działeczce i się opalać.

Ale nie po latach komunizmu, nie po latach zacofania, w obliczu potencjalnej wojny domowej - żeby znowu "nową Polskę" zacząć od odbudowy ruin. Wolę o dyktatorze opalającym się na działeczce czytać #!$%@? w wolnej gazecie w MacDonaldzie, nie w starym bloku z wielkiej płyty, #!$%@?ąc ziemniaki, bo paczki ze Stanów jeszcze w drodze.

Ujmę
  • Odpowiedz
Te wszystkie historie że pracodawcy zaczynają podnosić pensje i znika bezrobocie to takie #!$%@?..
złożyłem cv do jednej dużej, znajej spółki. Podpytałem po znajomych jak sytuacja wygląda, okazuje się że na jedną "średnią" ofertę przyszło im ponad 400cv.. #!$%@?. 400 ! już widzę te nadchodzące rosnące pensje( ͡° ʖ̯ ͡°)

#przemyslenia ##!$%@?
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Moja matka jest jedyną osobą w rodzinie która zawsze była przeciwnikiem gadania w stylu "za naszych czasów było lepiej". Każdego święta czy to innego wesela jak wiadomo, hehe, musi się komuś włączyć tryb Janusza albo Grażyny #!$%@?ącej jak kiedyś było lepiej, że #!$%@?ło się tyle a dzisiaj to tylko by się młodzi #!$%@?, za komuny było lepiej.

I wtedy wtrącała się moja mama, która zawsze broniła moje pokolenie, że niech #!$%@? chociaż wyjrzą za okno, czy tyle osób dbało o swoją sylwetkę, czy za swoich czasów znało się jakokolwiek dietę, oprócz alkoholowej, że jak ciężko jest teraz nawet zarobić na swoje 4 kąty i jak bardzo jest wstyd wielu dorosłym osobom mieszkać wciąż z rodzicami. A czy wtedy tak #!$%@?? No dobra może było czasami 11-12 godzin pracy, ale co, że niby teraz tego nie ma? Dodatkowo teraz nie pracują byle do końca i piwko, tylko często tą pracą żyją, to jest chore. Że mimo to wciąż starają się być lepsi, że te czasy są nakierowane na zwycięstwo a nie by #!$%@?ć tym co zwyciężą.

I wtedy ten wujek Janusz coś tam pomruczy nosem i zacznie się zrzędzenie na dzisiejszy rząd.

Uwielbiam
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Oj mirki, z kim mi przyszło pracować. Ostatnio jeden z pracowników (nic do gościa nie miałam, nawet samochód od niego kupiłam, ale do rzeczy) pytał się mnie ile zarabiam. A że słyszałam, że jeden kolega raz mu się pochwalił. To potem obcięli mu z pensji, bo wg niektórych za dużo zarabia ( ͡° ͜ʖ ͡°) Także, mnie też chciał podejść. Kręciłam ciągle by tylko nie mówić. Mówiłam o jakiś premiach uznaniowych ##!$%@? Wkurzył się, że nie chce mu powiedzieć ale że na pewno powinnam jego zdaniem mniej zarabiać (#!$%@?, nawet nie wie ile dostaje), bo ja przecież nic nie robię. Powiedziałam mu, że jak ma taki ból dupy motzno to niech podrzuci CV na mój dział. Myślałam, że na tym się skończy. Za dwa dni dostaje informację od szefowej, że ten jej się żalił, że jestem....uwaga....opryskliwa, nie przyjemna, klienci się skarżą XD Na szczęście moja kierowniczka jest w porządku, nie wzięła tego na serio. Ale to jeszcze nie koniec XD Znowu za kilka dni wpadł taki śmieszny Pan Andrzej taksówkach, który robi u nas zakupy. Andrzej opowiada mi co tam u żony, żali się że jego mama zmarła, mieszkanie musi sprzedać itp.. No i podchodzi ten przegryw i nadsł#!$%@? się naszej rozmowie. Andrzej zaczął mu mówić:
- Fajny ten wasz Dropsky, śmieszna taka. Zawsze mi poprawi humor.

A co na to przegryw z #rogalem
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@SmoothTension: Nie wiem. Satysfakcję? Naprawdę, no nie jestem w stanie zrozumieć czym takie osoby się kierują. Zresztą, trochę tak jak w tej scenie z Dnia Świra.
suabo - @SmoothTension: Nie wiem. Satysfakcję? Naprawdę, no nie jestem w stanie zrozu...
  • Odpowiedz
Za kilka dni mam firmową imprezę z ludźmi z #pracbaza. Cykam się, bo będziemy pić razem pierwszy raz, a wiem, że będą obecne pewne dwie osoby - jedna, która #!$%@? mnie na co dzień, i druga, która rzadko w firmie bywa, ale irytuje nawet i bez tego, do tego trzeba mieć specjalny talent.

W każdym razie w głowie mam scenariusz, w którym się upijam motzno, po czym wygarniam im
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

co ciekawe jeśli ktoś używa normalnego komunikatora (Pidgin) i ma tam podłączone konto FB to komunikator jak najbardziej zasuwa normalnie , właśnie piszę z kumplem

##!$%@?
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@robekk1978: nie dziwne, ze sa rozne uslugi na roznych serwerach. Wyobraz sobie, ze pada serwer do opcji "zaloguj przez facebooka", jesli jakis idiota uzywa tego w kazdym portalu to sie nigdzie nie zaloguje
  • Odpowiedz
co atmosfera w robocie... połowa osób tak #!$%@?, że z 1 lutego #!$%@?ą przytomnie

#spam ##!$%@?
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

dzień dobry

#dziendobry

Wczoraj, oglądając do snu tefałenowski "Dzień po dniu", a dokładniej sprawę dot. marichuaen, stwierdzam, że stacja ta powinna zmienić nazwę na coś w deseń Comedy Central, albo Propagadna TV, gdyż to co wczoraj tam usłyszałem to jest po części śmieszne, a po części smutne.

##!$%@?
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Uwielbiam czasami brak zdolności manualnych swoich koleżanek. Zrobiłem dzisiaj jakąś mini proce na lekcji (tak tak gimbaza i te sprawy) Koledzy od razu łapali jak strzelać. Dziewczyny - chyba po 10 próbie jedna załapała. Wniosek - Faceci częściej potrafią korzystać z narzędzi ##!$%@? #nobodykiers
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Luxik: Oni już są skrzywdzeni na rynku życia, ich podejście do zagadnień, czy samo zachowanie o tym świadczy :), wszyscy poszli na ASP i oczywiście większość pije jak tylko może :), dlatego nie poszedłem na studia ;), ale chyba będę musiał w tym roku :<.
  • Odpowiedz