Właśnie skończyłem "Dom z papieru" i po raz kolejny czuję to co zawsze po zakończeniu naprawdę genialnego filmu, gry czy serialu. Wiadomo. Przy takiej fabule nie mogło obyć się bez pewnych uproszczeń w zachowaniu bohaterów, ciągła i przedziwna zbieżność sytuacji, ale... no kurde, bawiłem się wybornie nie mogąc się oderwać od tego hiszpańskiego dzieła. Jeszcze długo pozostaną mi w głowie momenty z tej produkcji. W języku hiszpańskim zakochałem się po "Narcosie" więc
Próbowałem sobie pograć w Grida 2 i muszę przyznać że... Codemasters skończyło się na pierwszym Dirtcie. Potem już pomysłu nie było. Każda kolejna ich produkcja była gorsza od poprzedniej, że na takich potworkach jak Dirt 3 czy Showdown kończąc. Do tego dochodzi i GRID2. Model jazdy nie istnieje, samochody prowadzą się żenująco, trasy są słabe i mi się nie podobają (są nieintuicyjne. Jadę szeroką drogą, wchodzę w ostry zakręt a tam mega
@BQP: Ogólnie Shift był niezłą grą, fajna grafika, tory i ogólnie cała otoczka. Ale model jazdy jak dla mnie przeciętny :)

W Grid 2 nie grałem bo mi szkoda kasy po przeczytaniu recenzji i obejrzeniu kilku gameplayów, wolę pojeździć w Race Injection albo w pCars :)