@ChlopoRobotnik2137: ale wiadro ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Za dzieciaka sporo się chodziło na orlika. Jak to każdy orlik miał swój kantorek z piłkami i osobę, która to pilnowała. Na te boiska, na które chodziłem to tym zajmował się były trener i latem zawsze wystawiał krzesło i miskę z wodą z mydłem. Siedział tak popołudniami i moczył giry xDD
  • Odpowiedz