Miałem w nocy taki moment, że obudziłem się, ale nie otwierałem oczu, a mimo to wszystkie obrazy jakie miałem przed zamkniętymi oczami były bardzo jasne i wyraźne, tak jakbym zapomniał wylogować się ze snu. Kiedy po prostu zamknę oczy i myślę o jakichś miejscach, to widzę barwę zamkniętych powiek a kształty są raczej widziane przez mgłę, no sami wiecie. A ja widziałem wszystko tak bardzo wyraźnie. Teraz sobie myślę, że może ja
Miałem w nocy taki moment, że obudziłem się, ale nie otwierałem oczu, a mimo to wszystkie obrazy jakie miałem przed zamkniętymi oczami były bardzo jasne i wyraźne, tak jakbym zapomniał wylogować się ze snu. Kiedy po prostu zamknę oczy i myślę o jakichś miejscach, to widzę barwę zamkniętych powiek a kształty są raczej widziane przez mgłę, no sami wiecie. A ja widziałem wszystko tak bardzo wyraźnie. Teraz sobie myślę, że może ja
  • Odpowiedz
Śniło mi się, że trafiłem do domu jakiejś kobiety której zmały przed laty matka (chyba na nowotwór), córka (w wypadku samochodowym) i mąż (akurat to była niespójna część snu, bo wyśniłem z jednej strony, że zmarł, a z drugiej, że żyje ale opuścił żonę)
Kobieta jakoś nie mogła pogodzić się ze stratą bliskich, dlatego matkę i córkę trzymała zmumifikowane w pokoju, do którego przychodziła codziennie rozmawiać z nimi. Tzn z matką za
Śniło mi się dzisiaj, że jadę francuskim pociągiem, w którym zauwazyłem dwóch mężczyzn z bronią idących po korytarzu. Ponieważ nie zwracali na mnie większej uwagi, zamknąłem się w łazience obok której stałem i przestrzaszony czekałem na to co się wydarzy, myśląc jednocześnie po cholerę jechałem do tej przeklętej Francji. Po krótkiej chwili nastąpił potężny wybuch gdzieś w drugiej części składu pociągu i wszystko się zatrzęsło. W tym momencie wybiegłem z łazienki.