• 0
@OlFunkyBastard: Potem, jak juz sie polapal, kim jestem, to za mna jego ludzie lazili po miescie i stalkowali, ale on nie uznawal jakichs dziwnych chorob, tylko zawsze chcial „poprzygladac sie sobie” oraz „polaczyc nasze umysly i dusze”. Mialem i mam do niego zal o pare rzeczy, ale paradoksalnie rozumiem po czasie, ze tak mialo byc, ze tak chcial dla mnie Bog. Nie zrozumiesz, co robilismy w gabinecie przez rozmowe i
  • Odpowiedz