Hej Mirki, jadę na ślub i wesele z moim niebieskim paskiem, ale w sumie mamy dylemat, czy coś dawać i jeśli tak, to co takiego. On pary nie zna, ja widzę się z nimi raz w roku jak nie rzadziej i jedziemy w sumie jako osoby towarzyszące mojemu ojcu. Czy dać zatem jakieś kwiaty a tata wręczy główny prezent, czy raczej powinniśmy też coś osobno przedsięwziąć? Sama tego nie ogarniam i nie
@Siedzi: jasne, dlatego nigdy się na nikim nie mszczę, bo prędzej czy później zawsze ktoś kto mi podpadł ma przekichane ( ͡° ͜ʖ ͡°) . Wraca zarówno ta pozytywna jak i negatywna.
  • Odpowiedz