No elo,
Zachorowałem sobie na COVID, miałem dodatni wynik 24.08, od 25.08 jestem objęty decyzją o izolacji, która ma trwać do uzyskania dwóch negatywnych wyników badania. W międzyczasie zmieniło się rozporzadzenie, usunięto wymóg podwójnego badania, a całość obowiązków przesunięto z sanepidu na lekarzy rodzinnych.

Po krótce zasada ma być taka, że chory z pozytywnym wynikiem ma przebywac na kwarantannie 13 dni [z czego 3 dni bez objawow infekcji gornych drog oddechowych i gorączki], a potem nara moze se wyjść. Jak ktoś już przebywał te 13 dni, to z dniem 3.09 kończy mu się kwarantanna, aleeeee....

jestem po rozmowie z sanepidem xDDD
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

wyobrazcie sobie, ze system automatycznie zresetował kwarantanny/izolacje wszystkim w Polsce i zakonczył je 3.09 - niezaleznie od wskazań z decyzji, terminów, etc


@Czarny1337: To czemu mamy ~70 tysięcy ludzi w kwarantannie? Powinno być 0. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@fullversion: Ja miałem trochę inną sytuacje, badany byłem w szpitalu [byla podroz, objawy, finalnie prawdopodobnie zarazilem sie w kraju przed podroza], udalo mi sie "zalatwic" wynik tego samego dnia, ale robil to szpital i lekarz tam nie sanepid.

Potem do akcji wkroczyl sanepid, lekarz zaplanowal badanie na 7 dni od tego badania w ktorym wyszlo pozytywnie. Drugi test realizowany byl juz na zlecenie sanepidu, przyjechal ziomek na chate i w progu [!!!!] na klatce pobieral wymaz.

Nikt nie zadzwoni do Ciebie z wynikiem - to Ty musisz dzwonic do sanepidu, nasz wynik byl dopiero w czwartek [badanie w poniedzialek], mimo, ze mial byc we wtorek, bo w srode byl zaplanowany ewentualny test powtórny w razie wyniku negatywnego [maja byc dwa negatywne]. Potem przeniesli drugi test na czwartek, ale w srode poinformowali, ze w zasadzie zadnego drugiego nie bedzie bo sie juz tym nie zajmuja bo zmienilo sie
  • Odpowiedz
#koronawirus #sanpeid

Ja się tam dziwię że niektórzy się dziwią że się do sanepidu nie mogą dodzwonić albo że sanepid robi burdel w państwie nie wydając decyzji albo wrzucając złe. Sanepid przed epidemią nic nie mógł, niczego nie wykrywał bo był nie dofinansowanym urzędem w którym zalęgli się zawodowi urzędnicy. Czego się spodziewaliście?
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach