#pracbaza #rozowepaskiwataku #whocares

Mam w pracy taką jedną dziewczynę, które jest no... Specyficzna. Chyba ma aspergera albo coś, bo nie rozumie najprostszych aluzji i ironii, trzeba jej często mówić dosadnie co się ma na myśli.
Czasem mnie to denerwuje, bo potrafi być nawet lekko chamska. Ja już też zaczęłam jej w takich momentach odpowiadać chamsko, co by się do poziomu dostosować.
W każdym razie dzisiaj miałam kolejny przykład tego jak bardzo się
@zirytowana_plaszczka: mam brata z aspergerem więc dlatego jestem ekstra cierpliwa wobec jej dziwnych uwag, ale czasem nie wytrzymuję i coś jej odpowiadam.
Ale mój brat w sumie nie jest chamski, więc może to ona taka jest hehe.

Najlepsze jak stara się mnie pouczać. Pierwszy miesiąc czy dwa w czasie szkolenia i na początku prawdziwej pracy to jeszcze miało jakiś sens, ale teraz jest to wkurzające. Tym bardziej że są to rzeczy,
@ludzik: Nie nie mowie, ze te tiki to objaw Aspergera, tylko ze ogolem cos tam na tle nerwowym ma. :P Wiem na czym polega Asperger i ona czasem w sumie sie tak zachowuje, ale oprocz tego jest tez taka lekko chamska :D