#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zrodzinanajlepiejnazdjeciu #rodzinnehistorie
Mirki co się w poniedziałek odj.. to ja nie. Pokazuje to istotę głupoty 500+ów i #dej
Siedzimy przy stole rodzinka i jest tam też mój brat z żoną. Widzimy się rzadko, może raz na 2 miesiące więc rozmowa się średnio klei. Ogólnie już wcześniej miałem wrażenie że bratowa nas ( mnie i mojego różowego) nie lubi.
Brat od 10
Mirki co się w poniedziałek odj.. to ja nie. Pokazuje to istotę głupoty 500+ów i #dej
Siedzimy przy stole rodzinka i jest tam też mój brat z żoną. Widzimy się rzadko, może raz na 2 miesiące więc rozmowa się średnio klei. Ogólnie już wcześniej miałem wrażenie że bratowa nas ( mnie i mojego różowego) nie lubi.
Brat od 10





Co jest pewne, to że moi dziadkowie z jej i ojca strony - znaleźli się w miejscu, w czasach o których są te wydarzenia, na wsi w Małopolsce wschodniej.
Ten mój dziadek(od strony ojca), to jednak był
Tak naprawdę to nie wiem czy on był represjonowany przez Niemców, czy po prostu weszli do wioski, może coś chcieli, poszło o coś, a może o nic - bo bandyci nie potrzebują przecież powodu, i go skatowali.
Nie znam szczegółów, ale dopytam jak to było. Po samym imieniu i nazwisku mi nie wyszukuje, nie wiem na jakiej zasadzie osoby zostają zaliczone do tej bazy. Ale dzięki, będę sprawdzał dalej,