Tutaj mamy kolejną wisienkę od Roberta Milesa dla którego rok #1996 był raczej najlepszym w zakresie jego muzycznych dokonań, kawałek równie zacny jak jego inny tytuł o nazwie "Children" który widnieje w moim poprzednim wpisie. Jako ciekawostkę można uznać, że nasza rodzima wokalistka wydała własną wersję tego utworu - Edyta Górniak w własnej wersji utworu Roberta Milesa w tym linku:
https://www.youtube.com/watch?v=4FVknL_DKuo

Która wersja podoba Wam się bardziej?
Oryginalna wersja poniżej:
#robertmiles #
xEnzo - Tutaj mamy kolejną wisienkę od Roberta Milesa dla którego rok #1996 był racze...
@xEnzo: zawsze kisnę z tych teledysków milesa, atb i podobnych. pierdyliard ujęć na buzię z różnych kątów, wiecznie ten niewzruszony wyraz twarzy...
  • Odpowiedz
@paziu: To był taki czas, podobnie można zauważyć podobieństwo w teledyskach gitarowych zespołów z czasów 2000~~ do 2005 roku? Jak The Offspring, Sum 41, Blink 182 i wiele, wiele innych. Obejrzyj kilka i z pewnością będziesz mieć wrażenie podobne - tak mi się wydaję.
  • Odpowiedz