Ja przyznam, że nawet formuły #roast nie znałem, bo na tych filmikach w internetach to wyglądało tak, ze po kolei jakieś osoby roastują gościa, a tu rozumiem że wszyscy siebie na wzajem, tylko trochę o krulu i ten ich na koniec będzie podsumowywał? Meh
pomijam już że tyle co zdążyłem zobaczyć, to nieśmieszne zupełnie
#korwin
Smieje sie jak glupi do sera ale nie dlatego ze to jest zabawne, ale dlatego ze poziom zenady osiagnal apogeum, #!$%@? poza skale i jak czasem jest zblizenie na JKM to mam taka przekmine co On musi sobie myslec XDD
#roast