To już chyba trzeci news o tej produkcji, który znalazłem.Nie wiem czy płakać czy się śmiać :P

Jedna z najciekawszych książek militarnego SF doczeka się ekranizacji. Reżyserem będzie sam Ridley Scott, dzięki czemu możemy chyba wierzyć, że nie będzie to chała pokroju "Starship Troopers".

Kinematografia amerykańska – zawsze służąca porządkowi i podstawom demokracji – dowodzi po raz kolejny swoich nietypowych zdolności przystosowawczych. Wydaje się, że żadna przejściowa, ani trwała moda nie jest w stanie zmienić jej prawomyślności – jawnej czy też zawoalowanej.

Nakręcona z wielkim rozmachem opowieść o świecie nowojorskiej mafii „American Gangster”, jest triumfalnym powrotem Ridley’a Scotta. Powrotem do wielkiej formy, w jakiej twórca „Łowcy androidów”, nie był od lat.

Ta odkrywcza refleksja powstała po seansie "American Gangster" Ridleya Scotta. Świetnego filmu o złoczyńcy, który budował swoją potęgę jak po sznurku z podręcznika o strategii kreacji marki.

Ciekawe jak on to zrobi - Monopol jako film??