Wszystko

Wszystkie

Archiwum

f.....h
f.....h
  • 55
KTO DOJECHAŁ W KOŃCU STOPEM NA PROM [2009km w 2,5 dnia], OSTATECZNIE PODPISAŁ UMOWĘ O PRACĘ, W 2 MIESIĄCE ZAROBI TYLE, ŻE WYSTARCZY MU NA UTRZYMANIE SIĘ PRZEZ ROK W POLSCE, WYNAJMUJE POKÓJ W SAMYM CENTRUM WYSPY ZA ŚMIESZNE PIENIĄDZE, PRACUJE PRZY NAJPIĘKNIEJSZEJ PLAŻY Z ZAJEBISTYMI KLIFAMI DOOKOŁA, IDZIE SIĘ OPALAĆ BO MIESZKA 200M OD OCEANU, A NA ZEWNĄTRZ JEST 29 STOPNI?

1. JA

#autostop #wygryw #rideintothesun #jersey #piotszakstyle

f.....h - KTO DOJECHAŁ W KOŃCU STOPEM NA PROM [2009km w 2,5 dnia], OSTATECZNIE PODPIS...

źródło: comment_rN9yGb5IXo0mHfgfSVDCY2vVDyGUulrg.jpg

Pobierz
f.....h
f.....h
  • 1
@Trzepaczka: kelnerowanie. Pojechałam 3 sezony temu na żywioł [nie miałam nawet kasy, żeby wyjechać z wyspy gdyby się nie udało] i MYK :} teraz jeżdżę co wakacje i zarobię tyle, że nie muszę się martwić o życie podczas studiów.
  • Odpowiedz
f.....h
f.....h
  • 5
32 082 - 316 = 31 766

Gliwice - Wrocław - Gliwice

Zaległe. Droga do Wro raczej nudnawa. Trasa powrotna - 2x TIR. Pierwszy z nich - chłopak urodzony tego samego dnia, tego samego roku co ja. Dobrałam się do CB radia i bez problemu znalazłam przesiadkę na drugiego TIRa. Kierowcą był Norweg, który mieszka w Polsce. O ile wcześniej byłam nakręcona na Skandynawię, teraz wiem, że jeśli wśród obowiązków znajdę chwilę, od razu się wybieram w tamte strony! No i może znalazłam komuś pracę ;> ale wszystko czeka na potwierdzenie.

średnia
  • Odpowiedz
f.....h
f.....h
  • 2
33 865 - 245 - 33 620

Sosnowiec - Radomsko, Radomsko - Czeladź

Pospamuję trochę w tym tagu. Z Sosnowca trafiłam do wioski niedaleko Częstochowy z młodym projektantem mody, który ma sieć własnych sklepów w całej Europie. Żeby nie było zbyt prosto - pojechaliśmy przez Tarnowskie Góry. Od razu znaleźliśmy wspólny, kwaśny język. Tym sposobem teoretycznie prosta, nudna trasa okazała się bardzo owocna ;> (...) Pod Częstochową złapałam TIRa do Radomska - typowy Janusz, który pracuje jako kierowca, widzi rodzinę raz na miesiąc i ubolewa nad losem, którego się nie da odmienić - średnio pamiętam.

Droga
  • Odpowiedz
f.....h
f.....h
  • 8
UWAGA! NA WĘGRZECH WPROWADZONO REJESTRACJĘ KUCÓW. NADAJE SIĘ IM NUMERY, ŻEBY LUDZIE WIEDZIELI, ŻE MOŻNA SPODZIEWAĆ SIĘ SŁABYCH ARGUMENTÓW PODCZAS DYSKUSJI.

Kolejna podróż za mną. Tym razem Balaton. Znowu było super. Do tej pory śmieję się z busa pełnego ortodoksyjnych Żydów, w którym połowę przestrzeni zajmowały broda i pejsy. Kocham Węgry za to, że każdy na widok mojej koszulki, fundował mi muzykę RHCP i za to, że nigdy nie stałam z kciukiem dłużej niż 2 minuty. Trochę mniej kocham polskich Chińczyków, którzy wysadzili mnie w #!$%@? małym gdzieś na Słowacji [specjalnie z tej okazji zjechali z autostrady!]. Piękne jezioro, impreza z wioską autostopowiczów [połowę z nich przypadkowo już znałam, niektórzy z nich mieszkają 3km ode mnie], żyć nie umierać. Drugiego dnia wiatr sprawił, że z Balatonu zrobiło się morze – niesamowicie dużo fanu ;>

A Wy co? Dalej majówki na festynach z wójtem gminy?

f.....h - UWAGA! NA WĘGRZECH WPROWADZONO REJESTRACJĘ KUCÓW. NADAJE SIĘ IM NUMERY, ŻEB...

źródło: comment_9oRYA2xefFUI6W7rvgqsR0Q54ozJtsTp.jpg

Pobierz

Powiązane tagi