Mireczki, które mają #rhcsa lub #rhce pls halp. Myślę nad zrobieniem (może jeszcze w tym roku jak sie zmotywuje xD...) certa RHCSA. Robię sobie teraz jakiś video kurs przygotowawczy z tego i wydaję się dość prosty o ile się zna jakieś tam podstawy podstaw pracy z linuxem. 1. Dobrze kojarze, że egzamin jest praktyczny? To znaczy, że dostajemy maszyny i mamy coś na nich zrobić? 2. Warto go
@MemoryStick: 1. Dostajesz laba na libvirt/virt-manager wstępnie przygotowanego 2. sam egzamin jest tani i warto zrobić z własnej kasy, kurs na RHCE kosztuje coś koło 4-5K wiec... 3. Kurs RHCE rapid track (RHCSA+RHCE w 4 dni) + własna praca wieczorem po kursie. 4. Mi się wydaje że nie, jak ogarniasz kapelusze/centy. Na odzień walczysz z partycjami/lvm/iscsi/bind/apache/uprawnienia/acl/grupy/etc to w jeden wieczór robisz seluksa i lecisz na egzamin.
@MemoryStick: taki protip postaw sobie virtualki ale specjalnie myl się żeby wiedzieć jak cos naprawić bo jak nagle komputer ci nie wstanie bo wywali błąd to wiedzieć jak zareagować Np pomyl się w etc fstab z montowaniem to i zrestartuje spróbuj naprawić.
Mireczki, które mają #rhcsa lub #rhce pls halp.
Myślę nad zrobieniem (może jeszcze w tym roku jak sie zmotywuje xD...) certa RHCSA.
Robię sobie teraz jakiś video kurs przygotowawczy z tego i wydaję się dość prosty o ile się zna jakieś tam podstawy podstaw pracy z linuxem.
1. Dobrze kojarze, że egzamin jest praktyczny? To znaczy, że dostajemy maszyny i mamy coś na nich zrobić?
2. Warto go
1. Dostajesz laba na libvirt/virt-manager wstępnie przygotowanego
2. sam egzamin jest tani i warto zrobić z własnej kasy, kurs na RHCE kosztuje coś koło 4-5K wiec...
3. Kurs RHCE rapid track (RHCSA+RHCE w 4 dni) + własna praca wieczorem po kursie.
4. Mi się wydaje że nie, jak ogarniasz kapelusze/centy. Na odzień walczysz z partycjami/lvm/iscsi/bind/apache/uprawnienia/acl/grupy/etc to w jeden wieczór robisz seluksa i lecisz na egzamin.
Np pomyl się w etc fstab z montowaniem to i zrestartuje spróbuj naprawić.