@UowcaTroli: osobiście nie przeszkadza mi to, że ktoś chodzi zaćpany na festiwalu dopóki dopóty nie jest agresywny i nie działa na nerwy. Wolę kogoś zaćpanego i żyjącego w swoim świecie niż narąbaną hołotę co drze pysk i myśli, że jest fajna :)