Mam rozumieć, że jedyną różnicą jest moralność?

@ZombieMirko: w ebookach zaszyte są znaki wodne i jakieś inne drobne pierdoły, niewidoczne dla czytelnika (bo zawarte gdzieś w samym pliku), ale na podstawie których wydawca może ustalić kto tę książkę kupił. I jak ją np. wrzucisz na chomika, to bez problemu dojdą, że ten plik był kupiony z takiego a takiego konta, z takiego a takiego IP i po tym do Ciebie trafią.
@skruczysyn: Kiepsko :( Coś poszachrowali czy co? Ważyłeś paczkę? Ostatnio jak kupowałem PW3, to miałem info: to your mailbox in the warehouse in Zittau was received the following shipment: 0.26x0.16x0.04 m, 0.44 kg"