#!$%@? AIRBNB #!$%@? ich mać, #!$%@? im w ich #!$%@?ą dupę, zwykle tyle nie klnę jak szewc ale już się od dwóch tygodni z nimi męczę. Chciałem z dwa tygodnie temu zrobić rezerwację bo koledzy wychwalali pod niebiosy (#!$%@?, no co jak co ale zmienili sposób podróżowania jednak, i co najgorsze nie mają konkurencji), rejestruje się, no i widzę że chcą skan dowodu. Mówię okej, robię zdjęcia komórką (nawet już miałem na
s.....t - #!$%@? AIRBNB #!$%@? ich mać, #!$%@? im w ich #!$%@?ą dupę, zwykle tyle nie...

źródło: comment_p9XcYdERg6Lr5ibauPFx1bfn1WJHRynK.jpg

Pobierz
@szy_mat: też mnie zaskoczyli tą weryfikacją, ale ogarnąłem ją w 30 minut. Też się na #!$%@?łem bo ciagle coś nie pasowało, ale siedziałem i cykałem te fotki aż przejdzie... Rozejrzyj się za konkurencja, jest jest sporo. Cała grupa homeaway to wiele różnych portali, jest też wimdu. Od kilku lat jezdze kilka razy w roku na urlop i rzadko kiedy znajde najlepszy nocleg dwa razy na tym samym portalu.
  • Odpowiedz
W domu była impreza. Alkohol lał się strumieniami, a talerzy aż zabrakło. Jednak, jak każda impreza, musiała się kiedyś skończyć. Efektem były wieże szklanek i stosy talerzy do umycia.

Nazajutrz rozpoczęły się prace porządkowe. Talerze i szklanki trzeba było przepłukać i wstawić do zmywarki. A z powodu braku miejsca na szafce, nierzadko budowały się wieże grożące zawaleniem.

Siostra zaczęła zbierać naczynia z całego domu i układać je na szafce. Jakoże gdzieś między
nickszalinski - W domu była impreza. Alkohol lał się strumieniami, a talerzy aż zabra...

źródło: comment_GC81PWH3jVeyYTqeoZYs3hxEtIjUvRDA.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Moja ulubiona obelga z pacholęcych czasów to


Nie dość, że brzmi rytmicznie, dynamicznie i mocarnie, to jest cudownie lekceważąca w stosunku do jej odbiorcy. Jest jak kropka na końcu zdania: nie nakręca dalszego sporu, tylko ucina go, dając do zrozumienia oponentowi, że jego zdanie znaczy zbyt mało, żeby kontynuować rozmowę.

A wy jakie lubicie obelgi?

#przeklinajzwykopem #jezykpolski #wulgaryzmy
@ZielonyBeret: szczerze mówiąc, dopiero dzięki mojemu "mężu" poznałam typowe podwórkowe obelgi w stylu: "twoja stara", albo "- co? - gówno. - weź na ramię, zanieś mamie!" :> Za to z potyczek słownych z braćmi, pamiętam: "masz wszy na pępku".
  • Odpowiedz
#!$%@?, nie dość, że ja jeżdżę jak młody gniewny i tak tak, wiem, #!$%@? mi w dupę i żebym się zabił, zanim zrobię krzywdę innym, ale dzisiaj DOSŁOWNIE na trasie 20 km 3 kolesi, każdy w sile wieku prawie mi się w auto #!$%@?ło, ludzie mogliby jednak patrzeć, zanim zmienią pas, kretyni #!$%@?.

Nie, nie jechałem za szybko, zawsze zmieniałem pas przed nimi, tak, byłoby z ich winy, dobrze, że z naszej