Siemanko mirki, total noob here, także nie bijcie pls :) Chciałem się pobawić w darcie się do mikrofonu na autotune 4fun tylko że z małym haczykiem, mianowicie chciałbym mieć odsłuch wokalu z nałożonymi efektami w czasie rzeczywistym, bez lagów, no i jeszcze mam parę pytań, także jakby się komuś chciało odpowiedzieć to dziękuję bardzo kłaniam się nisko :P

Wiem, że jest taka opcja w Cockos Reaper: bawiłem się chwilę z mikrofonem na usb i niby działa tak jak chce, ale nie do końca - z samym tunem malutki latency jest, ale jak dodam do tego jakiś reverb czy więcej efektów to jest tak jak pan Stonoga powiedział czyli to jest dramat #!$%@? :D

1. Jestem kompletnym debilem i robię coś źle czy jednak interfejs audio jest do tego potrzebny?

2.
@MrXavery skąd ja wiedziałem że ktoś mi zaraz w komentarzu z Apollo wyskoczy xD serio proponować Apollo komuś kto chce sobie powyć do majka to "xD"

@piro111 stery do interfejsu zwykle są bardziej stabilne więc przeważnie wszystko lepiej chodzi. Nie wiem jak na majkach USB, ani nie wiem jak z interfejsem behringera, natomiast ja na focusrite bez dodatkowych pluginow, z samym tjunem mogę nagrywać na latencji ok 5ms. Aczkolwiek tak
  • Odpowiedz
@piro111 ja mam swój ponad 5 lat i działa jak trzeba, a jak samo z siebie w środku coś nie #!$%@? to jeszcze pożyje długo :P i też bym at2020 wziął z tych dwóch.
  • Odpowiedz