Rozmawiałem dziś z @kwasnydeszcz przez telefon i ona o tym nawet nie wie xD

Ale do rzeczy, zadzwoniła dziś pani z pytaniem. Odpowiadam dopytuję no i jednak jeden z wymogów to spytałem tak odruchowo o umowę: Ja [J] kwaśna [k]
[J] Czy mogłaby pani powiedzieć na kogo jest zawarta umowa?
[k] JA!
[J] Słucham? (lekko niedowierzając o szo
#pracbaza #pracbazastories

1. Dziś w ośrodku jest spowiedź, ludzie płaczą, biegają, a jakiś ksiądz cwaniaczek daje każdemu na pokutę koronkę do Bożego Miłosierdzia... już mi się skończyły obrazki.

2. Wszyscy kuracjusze są na takiej specyficznej diecie, jeden ziomek przychodzi do mnie potajemnie po batony. 2 ziko za wafelka w czekoladzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@ri7h: nie dziwię się. Ja puszczałem to sobie w trakcie przygotowywania jedzenia w kuchni, a i tak sam się sobie dziwię że wytrzymałem. Z tym że ja skupiałem się tylko na wątkach politycznych, kompletnie nie czaję tych historyjek pomiędzy bohaterami - kto z kim i po co - wyłączałem się.
  • Odpowiedz
@polbanda: nie śmieszne tylko żałosne :) Dla mnie to serial który wygląda tak, jakby aktorzy mieli książki "aktorstwo nie tylko dla orłów" i czytali np: "aby scena była wzruszająca, zrób minę X". Podobnie z reżyserem i resztą ekipy. Mega sztucznie. Jedyna dobra rola to stary dextera i glucha laska. (czy ja tego już tu gdzieś nie pisałem? :P)
  • Odpowiedz
To uczucie gdy w pracy przechodzisz koło kibla i słyszysz te słynne strzały z dupy jak z armaty i pierdy, wracasz za 5 min tą samą drogą a tam wychodzi hot koleżanka z kibla i nagle wybuchasz tak chorym niekontrolowanym śmiechem ze az ludzie na korytarz wychodzą i krzyczysz JA #!$%@? AGATKA CO TY WCZORAJ ŻARŁAŚ xD ludzie cisną bekę a koleżanka w poplochu #!$%@? do swojego pokoju xD taki piękny dzień