Ponyo - po obejrzeniu The Secret World of Arrietty i Księżniczki Mononoke, pomyślałem, że sięgnę po kolejny tytuł z japońskiej stajni Ghibli. Ostatnio coś mam smaka na anime, a Ghibli się świetnie wpasowuje w mój dziecięcy pierwiastek. PRzygody, jakie przeżywają bohaterowie - w połowie magiczne, w połowie realne sprawiają że moje wewnętrzne dziecko się do mnie uśmiecha, natomiast dorosły płacze, że sam nie przeżył takiej historii. Całe szczęście, że jeszcze większość anime
k.....z - Ponyo - po obejrzeniu The Secret World of Arrietty i Księżniczki Mononoke, ...
@klekseusz: Im starsze tym lepsze, popieram. Makowe Wzgórze - nie polecam, i Opowieści z Ziemiomorza tym bardziej, niestety syn Miyazakiego nie ma takiego talentu w snuciu opowieści jak swój wspaniały tatuś.
  • Odpowiedz
@veldestroyer: ja to tak czuję trochę, w porównaniu "Mój sąsiad Totoro" z "Księżniczką Mononoke" do "Ponyo" i "The Secret World of Arrietty" to jest duża przepaść, tak jakby Ghibli po drodze się sprzedało komercji (choć nie aż tak bardzo, ale jednak). Makowe wzgórze ciągle odwlekam, ale w ten weekend w końcu się zabiorę.

@zoniu: Totoro 4ever, ale Ruchomy zamek Hauru... bo ja wiem? Mhm... obejrzałem (jakoś w ciągu ostatniego roku) ale kompletnie już wyleciał mi z głowy, jakoś nie mogłem się albo skupić na historii, albo nie wiedziałem o co chodzi, albo co innego. Musiałbym go sobie odświeżyć i mocniej się skupić.

@Meth_Damon: Do Totoro musisz podejść ze swoim wewnętrznym dzieciakiem, buszowaniem w krzakach
  • Odpowiedz