Mireczki, dawno nie grałem w planszówki. Brak czasu, przez pracę terenową w #korpo daje ostro po dupie.
Wczoraj z swoim różowym rozłożylismy jej nowy nabytek Labyrinth - Ścieżki przeznaczenia. Standardowo pierwsza rozgrywka to poznawania zasad, instrukcja średnio napisana, więc pojawiło się dużo pytań (jak jest jakiś bardziej obeznany, to niech się odezwie) :) Jako #grydladwojga nawet fajna, dużo negatywnej interekcji, bardzo dużo losowości (ale akurat tu mi nie
Opas - Mireczki, dawno nie grałem w planszówki. Brak czasu, przez pracę terenową w #k...

źródło: comment_WXqFgxH9Q85377dyKSR5NW0A0ZP7fJUZ.jpg

Pobierz