Tytuł: Pod powierzchnią Autor: Daisy Johnson Gatunek: literatura piękna ★★★★☆☆☆☆☆☆
Moja ocena jaką wystawiłem nie odwzorowuje zachwytów i peanów wszelkiej maści krytyków literackich. Książka wymagająca a przede wszystkim wymagająca skupienia bo język autorki jakim się posługuje i dużą liczbą nie dopowiedzeń co do prowadzało mnie do zagubienia w jej tekście. Co do samej książki to w skrócie trudna relacja matki i córki. Gdybym miał komuś
Schemat tego serialu dosyć dobry XD Jest sobie szkoła Dyrektor rucha córkę polonisty, polonista rucha matkę dwójki swoich uczniów z klasy których jest wychowawcą po czym córka tej matki od polonisty chce się ruchać z polonistą pozdro xD #podpowierzchnia
Właśnie nadrabiam #podpowierzchnia i się zastanawiam, czy to jest jakiś inside joke scenarzystów, że Łukasz Simlat zawsze gra nauczyciela, oskarżonego o molestowanie, przez którego ktoś niszczy samochód?
#podpowierzchnia Ej, nie jest taki zly ten serial. Polaki zawsze beda narzekac, a prawda jest taka, ze mamy wszyscy zbyt wygórowane oczekiwania przez produkcje HBO czy Netfliksa i dlatego tak krytycznie podchodzimy (ja tez) do tego.
Dla mnie ten serial to taki średniak, ale nie az tak zeby go jadem opluwać i gównem odrzucać :P zresztą dopiero 3 odcinki.
Klimatem przypomina mi takie duszne małomiasteczkowe seriale, gdzie kazdy kazdego zna, są związani
Tytuł: Pod powierzchnią
Autor: Daisy Johnson
Gatunek: literatura piękna
★★★★☆☆☆☆☆☆
Moja ocena jaką wystawiłem nie odwzorowuje zachwytów i peanów wszelkiej maści krytyków literackich. Książka wymagająca a przede wszystkim wymagająca skupienia bo język autorki jakim się posługuje i dużą liczbą nie dopowiedzeń co do prowadzało mnie do zagubienia w jej tekście. Co do samej książki to w skrócie trudna relacja matki i córki. Gdybym miał komuś