Ciekawi mnie jaki wkład w prace komisji miała pani Ewa Anna Gruszczyńska-Ziółkowska, która bardzo zabawnie didżejowała nagraniami zanim jeszcze została włączona do komisji. Nie pamiętam czy po wejściu w jej skład miała też tyle kreatywności. Co w filmie było jej dziełem?

Przypomnę, że to pani, która broniła doktorat pracą o tytule: Kultura muzyczna metropolii inkaskiej. Rola kronik hiszpańskich XVI i XVII w. w etnomuzykologii obszaru andyjskiego.

#smolensk #katastrofalotnicza
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Można zapytać po raz kolejny dlaczego J. Kaczyńskiemu nagle przestało zależeń na dochodzeniu do prawdy o Smoleńsku? Bo to jest bardzo dziwne, że już od miesięcy nie wypowiada się na ten temat. Czy to ta sama zagrywka którą stosował zawsze w przeszłości z tematami które mu nie wyszły jak zakładał, czyli ucieczka do przodu? Czy Kaczyński liczy na to, że wystarczy odpowiednio długo poczekać aż ludzie zapomną o co w ogóle chodziło w tej katastrofie i podkomisji Macierewicza? Zapomną o Berczyńskim, Nowaczyku, Binieńdzie, Gruszczyńskiej itd... i wtedy po cichu zamkną komisję bez żadnych konkluzywnych wniosków?

Ile lat można badać próbki w zachodnich laboratoriach, czy przeprowadzać symulacje? Wczoraj była kolejna miesięcznica i to jest kpina, że po zmarnowaniu wielu milionów złotych na działanie "podkomisji do udowodnienia urojeń Kaczyńskiego i Macierewicza" nadal nie znamy wyników jej pracy. Zresztą to samo dotyczy równolegle toczącego się śledztwa, które prokuratura najwyraźniej również nie zamierza zamykać, ani informować o żadnych postępach prac, chociaż o rozkopywaniu grobów i każdej niezgadzającej się kostce informowani byliśmy na bieżąco.

Zapowiedzi o powoływaniu międzynarodowych komisji i pomocy od Amerykanów w tej materii również rozwiały się we mgle.

Propagandowa
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach