Ale się dzisiaj #!$%@?łem Mircy, to ja nawet nie. Rozowypasek zechciał pojechać do domu, bo ma jakieś byznesy do ogarnięcia. No więc pakujemy misia w teczkę, śmigiełko na Gdańsk Wrzeszcz i idziemy do kasy kupić bilet. Na miejscu byliśmy jakoś około 13:00, pociąg miał odjechać 13:38.
Tłum, który zastaliśmy przy kasach (wiadomo, piątek, wszyscy wracajo po słoiki) lekko mnie zaskoczył, bo wyglądało to na minimum 40 minut stania. Na 3 kasy otwarte były 2, z czego w jednej coś się popsuło.
Wpadłem więc na genialny pomysł, żeby into internety w celu zakupu biletu. Jak postanowiłem, tak zrobiłem. Co prawda dość późno wpadłem na ten pomysł, więc o 13:30 dopiero byliśmy na peronie.
Jakby
Tłum, który zastaliśmy przy kasach (wiadomo, piątek, wszyscy wracajo po słoiki) lekko mnie zaskoczył, bo wyglądało to na minimum 40 minut stania. Na 3 kasy otwarte były 2, z czego w jednej coś się popsuło.
Wpadłem więc na genialny pomysł, żeby into internety w celu zakupu biletu. Jak postanowiłem, tak zrobiłem. Co prawda dość późno wpadłem na ten pomysł, więc o 13:30 dopiero byliśmy na peronie.
Jakby
![t.....l - Ale się dzisiaj #!$%@?łem Mircy, to ja nawet nie. Rozowypasek zechciał poje...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_dKAOewvcuTYIichtBoVzCIoIrLt78Mqj,w400.jpg)
źródło: comment_dKAOewvcuTYIichtBoVzCIoIrLt78Mqj.jpg
Pobierz
@super_gej: xDDDD