Hej witajcie. Ogólnie nie lubię hałasu bo mam problemy ze snem, jako że ostatnie dni spędziłem w innym mieście szykując działeczkę bo budowę to spałem na hamaku w budynku bez okien ze stadem pająków, ale za to cisza i spokój spałem od 0-2 do 10-11:30, wysypiałem się, dzisiaj zadzwoniła żona czy wracam(taki był plan) ja że nie bo jutro dokończę kilka spraw z rana i przyjadę bo i tak leków nie mam