@hikarukimura:
Byłem na Kazimierzu i na Stolarskiej. Stejki rewelacyjne, przystawki też dobre. Zup nigdy nie zamawiałem, więc nie wiem.
Odkryłem lepsze stejki w "cyrano de bergerac" na Sławkowskiej. Takie "jakby mały pan jezusek gołymi stópkami łechtał moje podniebienie" :)
  • Odpowiedz
@hikarukimura: Cyrano to francuska knajpa, stek to tam raczej jedna z pozycji w menu, tak czy inaczej polecam:]

Ze stekhouse'ów ja bym wybrała Ed Reda, sami sezonują wołowinę i ja wolę zdecydowanie ich styl, niż Pimento. Ale warto spróbować jednego i drugiego:) A porcje takie, jakie sobie wybierzesz - zależy od wielkości steka. Srednio od 200-300g.
  • Odpowiedz