Przyszedł do mnie gość i chciał tani telefon . Sprzedałem mu fajnego alcatela . Fajnie się z nim gadało później wrócił się z telefonem bo zapomniał rachunku .

- wiesz co zapomniałem rachunku dałbyś mi bo potrzebuje
- Ja mu mówię że bez problemu
- No wiesz pasuje mi rachunek bo jak by był kradziony albo coś wiesz jak to z psiarnią jest
- No wiem właśnie xD
  • 57
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@czoterasz: Telefon 2 dni na wystawie włączony siedział i zeszło 2 % . Wiadomo jak płacisz 160zł to nie będziesz miał rewelacji . Chociaż można dołożyć 500zł i mieć #xiaomi xDDDDDDDD
  • Odpowiedz
Ostatnio w pracy rozchorowałem się i złapałem jakiegoś wirusa. Najprawdopodobniej od jakiegoś klienta bo pracuję w niezbyt zdrowym środowisku.W pewnym momencie strasznie rozbolała głowa, gdy klient zastawiał telefon dałem mu o 100zł za dużo, coś mi się #!$%@?ło i tak się wywaliłem. Zacząłem już trochę majaczyć i na tym zakończyłem pracę. W pewnym momencie zrozumiałem że już tej kasy nie odzyskam bo to jednak lombard jest. Co się #!$%@?ło to ja nie
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Chicane: jeżeli telefon masz używany np: i stoi na allegro 500zł za używkę to ci mogę dać od 250-300zł i żeby go odebrać po miesiącu musisz zapłacić 20% kwoty ( wszystko zależy od lombardu niektórzy mają 50% a niektórzy 10 )
i żeby wykupić telefon płacisz 300zł od kwoty 250zł i 360zł od kwoty 300
  • Odpowiedz
Mam takiego stałego klienta żula, który przychodzi do mnie i zastawia swój zegarek za którego daje mu 15zł po czym idzie pić . Potrafi przyjść 3 razy w tygodniu i 3 razy zastawić ten sam zegarek i na drugi dzień odebrać ( wtedy płaci 20 zł bo jest stawka tygodniowa ). Co najlepsze to kupił ten zegarek u nas za 30zł xDDD Parę razy mu się zdarzyło zatrzymać czas, zastawił zegarek po
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@gadatos: Nie wiem do końca czemu ale Twój nick kojarzy mi się z żółwiami. Pewnie dlatego że słowo Gadatos jest podobne do Galapagos a Galapagos = żółwie. To jednak tylko hipoteza :D
  • Odpowiedz
Przychodzi do mnie gość, #!$%@? tak że ledwo stoi, i wykłada mi na ladę Radio na płyty bez kabla bez niczego całe #!$%@? jak by z budowy ukradł. Ja mu mówię że nie przyjmę bo nie ma kabla, powtarzam mu jeszcze ze 3 razy to samo bo gość nie kontaktuje, a żul do mnie :
- Ty jesteś #!$%@? kabel.
zamknął drzwi i wyszedł XDDDDDDDD

#heheheszki #perelkilombardu #
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ludzie to jednak mają farta, przychodzi stały klient zastawić telefon, daje mu za niego 40 zł ( dość dużo jak za nokie ), typ wychodzi, po 15 minutach przychodzi i wykupuje telefon (płaci 45 ) po czym daje mi kasę w piątkach. okazało się że wrzucił w maszynę 20 zł i wygrał 150 w tym rozmienił mi jeszcze całą 100zł na piątki xDD

#coolstory #perelkilombardu #hazard
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ostatnio wiele osób pytało, czy miałem tu jakieś niebezpieczne sytuacje. Zgodnie z prawdą, odpisywałem że nie. Jakieś drobne burdy - tak. No ale do wczoraj ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wczoraj miał kolega zmianę, mamy takiego stałego klienta z trochę zjechaną psychą. Podobno dopalacze lecz potwierdzić nie potrafię. Zawsze opowiadał jakieś akcje, że go policja szpieguje przez wifi, podsłuch pod telefonem (nie może się nigdzie dodzwonić bo przekierowanie na
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Kolejna warta w lombardzie trwa już od godziny. Jeszcze tylko 12 i idę do domu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dzisiaj 9 czyli termin około wypłatowy - praktycznie nic nie idzie do wystawienia. Jest takie koło czasowe - miesięczne. Wygląda to tak, że najwięcej rzeczy trafia do nas końcem / początkiem miesiąca. Większość ludzi oddaje na miesiąc (to maksymalny jednorazowy termin- można przedłużać) Więc siłą rzeczy około tego terminu też najmniej rzeczy przepada. To jest okres wykupów i przedłużeń. Najwięcej wystawiania oczywiście jest gdzieś od 15 do +- 28. Wtedy wypłacane są 500+. Kiedyś to wyglądało inaczej. Odkąd weszło 500+ są 2 takie terminy w miesiącu. Wcześniej był jeden, czyli w okolicach 10.
Swoją drogą to tutaj dowiesz się, kto w okolicy nie płaci pracownikom, płaci po czasie lub wyruchał ich na jakiś hajs. Często klientami są np osoby mające działalności okołobudowlane. Ostatnio miałem takiego pana, który komuś tam 3 miechy coś robił - tamten mu nie zapłacił, ogłosił upadłość no i kaplica. Oczywiście nie znam całej historii, ale finał jest taki aby ten gość miał co do garnka włożyć musiał pozastawiać drogi, profesjonalny sprzęt.
Przy ostatnim poście również część osób zarzucało kłamstwo, że nie czekamy na ludzi, robimy na złość itd. Ja nie będę bronił wszystkich lombardów, ani się za nich tłumaczył. Wiadomo, że część jest nastawiona na jak najszybszy hajs ale jak robisz ludziom na złość to następnym razem do Ciebie nie przyjdą a lombardów jak mrówków. Trzeba zawsze być człowiekiem i starać się w miarę możliwości pomóc. Jak poczekam parę dni to nic się nie stanie. Jak ktoś da znać, że będzie miał hajs trochę później - też się nic nie stanie. Przedłużam termin i po sprawie. Mam taką klientkę na którą czekaliśmy (ostatnio pisałem, że odl istopada) od października do lutego. Babka się #!$%@?ła żyrując komuś jakieś raty czy coś i oczywiście została wyruchana. Starsza kobieta. Czekaliśmy 4 miesiące a jak przyszła, po konsultacji z szefem i przedstawieniu sprawy usunęliśmy opłaty karne i zapłaciła tak, jakby odbierała w terminie.
Nie ma co demonizować lombardów. Kiedyś czytałem jakiś artykuł - gość w nim pisał, że nigdy nic by nie kupił w lombardzie, bo za każdą rzeczą stoi jakaś smutna historia przedmiotu odebranego dziecku / rodzinie. No #!$%@?.. Wiadomo, że takie sytuacje się zdarzają, ale jeśli się o nich dowiemy - blokujemy takiego delikwenta i nie odda nic w okolicy ()
Osobiście przed podjęciem pracy nie miałem żadnej styczności z lombardami i myślałem podobnie. Teraz wiem, że można tutaj wyrwać czasem bardzo ciekawe rzeczy w niskich kwotach a
  • 61
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mr_hammerer: u nas na ten moment jest 20zł od 100, czyli 20% chociaż słowa odsetki używać nie można, bo to nie bank. Jeszcze niedawno mieliśmy 15%. Normalnie jest od 30-40% w skali miesiąca.
Przykład:
Oddajesz wkrętarkę Boscha - dostałeś za nią 150zł.
Po tygodniu oddajesz 157.50
po dwóch oddajesz 165.00
po
  • Odpowiedz
@veranoo: kryją towar? :] i to jest pewnie ta różnica o której pisałem na początku. Do nas jak przyjdzie policja wszystko udostępniamy i gonimy osobę zastawiającą towar. Mamy też bazę z zablokowanymi użytkownikami. Wychodzi na to, że twój kolega albo robi szemrane interesy albo bierze niepewne rzeczy. My gdy mamy wątpliwości nie bierzemy. Nikt nie potrzebuje problemów. Teoria o lombardach w szemranych okolicach jest również bardzo ciekawa. U nas lombard
  • Odpowiedz
Ale miałem akcję teraz, przychodzi starsze małżeństwo, chcą zastawić telefon bez pudełka, ładowarki ( telefon chodzi po 250zł używany na allegro ) ale widzę że trochę obity i mówię im że dam 100zł w zastaw. Gość chce 150 , wpierają mi że minimum 150 bo tak to nie, ja im mówię że 100 i nie ma targowania jak chcą to niech idą do innego lombardu. Zgadzają się. Babka strasznie nachalna i zaczyna
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pracuję w lombardzie. Dzwoni babeczka jakaś - ile pan daje za k6 note z papierami nowy? sprawdzam sobie allegro itp - mówię 500. Ona się drze, że ją chcę oszukać - telefon wart 1200. Daję 550 - dalej nie. Babka chce 800 - grzecznie dziękuję i koniec rozmowy.
Przyjeżdża za pół godziny. No to wezmę te 550 - biorę telefon - brak gwarancji (paragon potrzebny, sama karta gwarancyjna to nie gwarancja) - folia odklejana a pod nią drobne ryski. Proszę pani, ten telefon nie jest nowy w żadnym wypadku. Noooo używałam go tydzień, to przecież jak nowy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W takim razie mogę dać 400zł. Imba w #!$%@?, złodzieje, oszukuko i te sprawy. Jestem przyzwyczajony - #!$%@?. Dziękuję i do widzenia. Na odchodne rzuca mi, że zobaczę sprzeda go za te 800 jedzie do innego lombardu. Życzę powodzenia i się rozstajemy. Mija godzina - wraca - jednak dawał mi pan najwięcej. Biorę te 400zł i rzuca mi telefonem. Na to ja ze stoickim spokojem (przećwiczone już na wielu klientach) - 400zł to było dokąd pani stąd nie wyszła wyzywając mnie - teraz 350. Babka #!$%@? na maxa, czerwona cała ale zgadza się (widocznie u konkurencji dawali jeszcze mniej). Umowa, zastaw sprawa załatwiona. Dziękuję i do zobaczenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Kolejna Pani
Samsung GT-S5611 - przynosi. Proszę pana nowy telefon, 2 lata używałam. Chcę 200zł. Ja - Poker face. 150? Poker face. 100? - Proszę spojrzeć na półkę obok - sprzedajemy je w granicach
  • 148
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Variv: w żadnym wypadku. Najpierw jak wypłacili te pierwsze to powykupywali dużo rzeczy (zastawów). Trochę się też posprzedawało. Ale po 2/3 miesiącach wróciło do normy. Nie chce mi się o tym specjalnie rozpisywać ale ogółem Ci ludzie są głównie biedni z powodu biedy umysłowej a nie tego, że nie mają możliwości żyć lepiej.
  • Odpowiedz