Jedziemy dalej.

Day 40. Your favorite song from the 50’s.


Nie jest to moja dekada i niewiele znam utworów będąc pewnym co do ich pochodzenia z tych właśnie lat (ze słyszenia to pewnie wiele szlagierów będzie mi znane). Z tego jednak, co mi przyszło do głowy wybrałem tą skromną kompozycję ułożoną w '54 do filmu z tym samym tytułem. Dzisiaj prędzej kojarzone będzie z umieszczenie tego utworu w wyjątkowo skromnej objętościowo liście
zavalita - Jedziemy dalej.

 Day 40. Your favorite song from the 50’s.

Nie jest t...