czytam że w #izrael szykuje się kolejna #intifada, czyli dla niezorientowanych kolejny mord na Palestyńczykach i zagarnięcie kolejnych hektarów Palestyńskiej ziemi. oczywiście pod cichym przyzwoleniem krajów "cywilizowanego zachodu".

znalazłem taki opis wydarzeń z ostatnich dni, który w dość klarowny sposób opisuje ostatnie dni:

Izraelska armia rozpoczęła w środę rozmieszczanie setek żołnierzy, którzy mają wesprzeć siły policji w miastach w obliczu ostatniej fali aktów przemocy dokonywanych przez Palestyńczyków. Wcześniej zezwolono policji
@tytanos: Ale obóz antysystemowo-"prawicowo"-wolnościowo-rewolucyjno-neobolszewicki* nie potrafi się zdecydować czy to Izraelici są źli, czy Palestyńczycy są źli. Bo z jednej strony Ci wstrętni Żydzi co mają kontrolę nad światem podludzki goju, z drugiej Arabowie, którzy chcą żerować na socjalu i przy okazji wprowadzać islamizm, szariat czyli doprowadzić do upadku judeochrześcijaństwa w Europie. Rozumiem, że utopią jest wprowadzenie jakiejś przedziwnej hybrydy czysto rasowego, nacjonalistycznego wolnego rynku, gdzie była silna protekcja leseferystyczna. :)