#opowiescizeszwecji
Kolejny wpis opisujący moje przeżycia w starciu z multi-kulti :D
Zagaduję często do Afganek, dzisiaj temat zeszedł na kobiety-mężczyzn.
Pytam o pracę:
- gdzie pracowałaś w Afganistanie?
Ona na to, że w Afganistanie nie pracowała, bo kobiety w Afganistanie nie pracują :D
To pytam czy chodziła do szkoły?
- rok czy tam dwa do szkoły koranicznej. Żadnej innej szkoły. Żadnej matematyki, biologii, nic.
xDDDDD
Oprócz tego dowiedziałam się, że kobieta tam
Kolejny wpis opisujący moje przeżycia w starciu z multi-kulti :D
Zagaduję często do Afganek, dzisiaj temat zeszedł na kobiety-mężczyzn.
Pytam o pracę:
- gdzie pracowałaś w Afganistanie?
Ona na to, że w Afganistanie nie pracowała, bo kobiety w Afganistanie nie pracują :D
To pytam czy chodziła do szkoły?
- rok czy tam dwa do szkoły koranicznej. Żadnej innej szkoły. Żadnej matematyki, biologii, nic.
xDDDDD
Oprócz tego dowiedziałam się, że kobieta tam
Dzisiaj na zajęciach z języka szwedzkiego omawialiśmy wiadomości dotyczące sytuacji w Syrii, później zeszło na ogólnie życie w krajach arabskich. Syryjczyk, Libańczyk i Afganka opowiadali jak to się u nich żyje:
tl:dr: Uchodźcy przed przyjazdem do Europy byli w #!$%@? bogaci, a poza tym