Doszedłem w sumie do wniosku, że jakbym się uparł to w ciągu dwóch miesięcy mógłbym całkowicie odmienić swoje życie.
Wystarczyłoby przestać obgryzać paznokcie (wiem, obleśne, ale calutkie życie obgryzałem, nie potrafię nad tym zapanować), zacząć coś ćwiczyć, żeby tak w bezpiecznym tempie zrzucić sobie te 5-7kg. Gdybym już po miesiącu nabrał trochę pewności siebie to wystarczyłoby znaleźć pracę w korpo gdzie byłbym na początku małpką do klepania kodu - et voilà. W