Nigdy nie przypuszczałem, że to powiem, ale Przystanek Alaska to zajebisty serial. Oglądam aktualnie 3 sezon i można tam dosłownie znaleźć wszystko. Jest to komedia obyczajowa z elementami fantasy, mistycyzmu, historii itd... twórcy nie ograniczali się chyba żadnymi ramami, w jednym odcinku jadą na polowanie, w drugim w gościa uderza satelita, w następnym znajdują zamrożonego Francuza ziomka Napoleona...

Za dzieciaka jak trafiłem przez przypadek na jakiś odcinek to od razu przełączałem, bo wiało nudą, teraz jakoś potrafię docenić spokojne tempo tego serialu. Bohaterowie z niczym się nie spieszą, ich problemy są często tak przerysowane, że aż zabawne, a każdego z nich można bez problemu polubić.

Momentami chciałbym zamieszkać w Cicely, zrobić zakupy u Ruth-Ann, wypić p--o w barze u Hollinga czy obejrzeć jakiś film z Edem. Bardzo lekki i klimatyczny serial. Na pewno nie dla każdego, ale polecam sprawdzić.

Ps.
B.....o - Nigdy nie przypuszczałem, że to powiem, ale Przystanek Alaska to zajebisty ...

źródło: comment_1631786716F9CS8Ne3fSCjdT1FnE2cMe.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach