Ostatnio ktoś pisał o grze #nobodywantstodie i ocenił ją na mocne 6/10. Wiedziałem, że to gra w stylu "samograj" i dobre oceny zachęciły mnie do spróbowania... MATKO BOSKO jakie to jest cholernie nudne, dawno się tak nie wymęczyłem grając w grę. "Samograj" to i tak dużo powiedziane to interaktywny film (swoją drogą kiepski fabularnie), w którym wystarczy klikać przyciski pojawiające się na ekranie. Równie dobrze można byłoby nagrać gameplay, puszczać
Huntley - Ostatnio ktoś pisał o grze #nobodywantstodie i ocenił ją na mocne 6/10. Wie...

źródło: image

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@JackBauer666: W cutscenkach, w sumie pamiętam tylko maszowanie guziora przy wyciąganiu kosy w mw2 i skręcanie karków psom.
W samograjach masz jedną wielką cutscenkę prawie. Zero gameplaya. Łazisz, gadasz, klikniesz raz na ruski rok coś. Ot interaktywny film na netflixa jak @Huntley napisał.
  • Odpowiedz
#nobodywantstodie #gry #pcmasterrace

Przeszedłem Nobody wants to die. Bardzo fajna gra, coć krótka. Przeszedłem w 6,5h. Ale to nawet dobrze, bo różnorodność rozgrywki nie jest duża, więc nie wiem czy chciałbym robić to samo p[rzez kolejne godziny. Ale ogólnie to super, fajny klimat, sporo detalu w otoczenia, bardzo ciekawy świat. Wydaje się, że jest wiele zakończeń, często tez pojawa się komunikay, że nasza decyzja bedzie mieć
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach