via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
Nie ma się czym chwalić, ale głupotę trzeba piętnować, Szczególnie własną. Zawsze klnę pod nosem jak oglądam co wyprawiają za kierownicą ludzie w filmikach typu stop cham. Tym razem to ja się zbłaźniłem i to w taki sposób że śmieje się sam z siebie. Miałbym jeszcze większą bekę gdybym nie musial nadstawić portfela. Najechałem na krawężnik przy skręcaniu w lewo, bo patrzyłem na wejście w zakręt zamiast na to czy skończył się
skyrunner - Nie ma się czym chwalić, ale głupotę trzeba piętnować, Szczególnie własną...

źródło: comment_x98OmdHJi57zpdkqSG0MqIwEV5BzfwoY.jpg

Pobierz
  • 0
No nie wiem jak nie bije powietrze trzyma to w mojej opinii jest ok. Myślę że parkingowką to tylko rant obtarles nic strasznego. Widziałem kiedyś, na tamten czas roczną A8 z dosłownie każdą felgą obdartą po prawie całym obwodzie. Ktoś się ładnie starał.
  • Odpowiedz
@impact18: chyba swoich :D

ja kiedyś zabiłem kota, który dosłownie rzucił mi się pod koła ( ͡° ʖ̯ ͡°)

nie wiem co on miał w głowie, bo stał na sąsiednim pasie i nagle wbiegł pod koło albo pod spód, ale potłukło, więc raczej nic z niego nie było już. może to i dobrze. sąsiadom psa potraciło i nie zabiło, ale chyba kregosłup miał złamany i się meczył
  • Odpowiedz
77 820 - 49 = 77 771

Wczoraj, do miasta, dzisiaj trochę po mieście i do domu.

Najzabawniejsze jest to, że dzisiaj w drodze do domu odblokowałem acziwment:


straty:





aha, ciekawostka, pomimo rozwalonego ryja średnia na drodze powrotnej według endomondo to 25.4 km/h, jak na mnie i ten rower (rozklekotany hexagon v2), oczywiście z autopauzą kiedy czekałem aż trochę przestanę krwawić :)



#rowerowyrownik
@Publius: Byłem za dobry dla kierowców i starałem się jechać możliwie blisko krawędzi asfaltu.

Rada dla wszystkich na przyszłość (choć wątpię, że są ludzie równie głupi co ja):

Nie podjeżdżać bliżej niż z 20cm do prawej krawędzi asfaltu. A jak już przypadkiem zjedziecie na pobocze to nie próbujcie wjeżdżać na asfalt pod zbyt małym kątem :) W sumie milion razy już tak robiłem, że zjeżdżałem i wjeżdżałem z powrotem, tym razem
  • Odpowiedz
251403 - 29 = 251 374

#rowerowyrownik

Po zrobieniu 3150 km zaliczyłem pierwszą glebę, a wszystko przez bujanie w chmurach :| Dzisiaj w planach była przejażdżka z bratem takie kręcenie się w moim tlenie a jego już nie ( ͡° ͜ʖ ͡°) średnie tętno z całości wyszło 121 uderzeń więc nisko i fajnie :) W miniaturze jest miejsce mojego wyglebienia, zjechałem z ścieżki a pod krawężnik nie udało
ElCidX - 251403 - 29 = 251 374

#rowerowyrownik

Po zrobieniu 3150 km zaliczyłem pier...

źródło: comment_o6wNd36ZiVRN5fP9JvfGxXdu7u1ssx7y.jpg

Pobierz
321 084 - 133 = 320 951

Tak naprawdę 233 = suma z trzech ostatnich wypadów, każdy po 70km i 22km z mtb po mieście. Jakoś czasu nie mogę zorganizować na więcej.

Odejmuję o 100 mniej, bo ostatnio do dupy naliczyłem: http://www.wykop.pl/wpis/1819029/342-041-222-341-819-smarowalem-lancuch-w-mtb-i-prz/#comment-8777361

Niby ten wiatr ostatnio słaby jest, ale jakoś dziwnie duże opory stawia... jakoś daję rady ;)

W ogóle to wczoraj się pierwszy raz wywróciłem na nowym rowerku :/ przy prędkości
t.....2 - 321 084 - 133 = 320 951



Tak naprawdę 233 = suma z trzech ostatnich wypad...

źródło: comment_SoXfsU2vua7ReYNPmIwdat2OiL1QT105.jpg

Pobierz
@t712: zaprawdę powiadam Ci, że ten kto się ani razu w SPDkach nie wywalił przy prędkości 0km/h ten jest niegodzien jeżdżenia na rowerze.
  • Odpowiedz