Jak to bywa wieczorami, czasami ma się ochotę obejrzeć coś "ambitnego", albo w każdym razie coś "innego". Dzisiaj padło na odświeżenie sobie "Trainspotting". Sam film w pełni wpisuje się w opis z linijki powyżej, dodatkowo soundtrack, a w szczególności poniższy kawałek już od kilku(nastu?) lat systematycznie przypomina o sobie ;) Jeżeli ktoś szuka artystycznych doznań na wieczór i nie miał tej okazji obejrzeć go do tej pory - szczerze polecam ;)

#
syjam007 - Jak to bywa wieczorami, czasami ma się ochotę obejrzeć coś "ambitnego", al...
@gwiezdna: chodzi o to, że chce być kompozytorką, bo wstydzi się występować przed publiką, zostaje zatrudniona w barze gdzie dziewczyny tańczą na stole no i akcja się rozwija, jej ojciec chyba nie wiedział, że ona tańczy z tego co pamiętam