@anna-przechera: Nie no luuz. Biegam już jakoś rok czasu, więc raczej mi się szybko nie znudzi :P Po prostu, własnie do tej pory biegałam w czym popadnie. Dlatego stwierdziłam, że wreszcie pora na coś wygodnego, porządnego, w czym się nie będę pocić, co po praniu nie będzie wyglądało jak szmatka. Nie ukrywam też, że po roku biegania mam co pokazać, więc już się nie wstydzę np krótkich szortów jak to byłoPokaż całość

Dzięki bardzo za wszystkie odpowiedzi. Byłam w outlecie i kupiłam sobie spodnie do biegania. Ale do tego przejrzałam ten sklep colorshake i tak mi się spodobały ich leginsy, że zamówiłam dwie pary :D Najbardziej mi się spodobały te http://colorshake.pl/kategoria/leginsy-2/leginsy-pro-flamingi - ale to już nie do biegania tylko do chodzenia na co dzień.