@RobertDeNiro: Dlatego Singapur nie nadaje sie do życia, jest to miejsce do pracy. Pracuje się dużo, całe życie kręci się wokół pracy i znajomych z pracy. Miastem rządzą korporacyjne zasady.

Miasto to firma, ma funkcjonować jak maszyna, tzn. sprawnie i generować zyski. Nie ma tam miejsca ani dla madek, ani nawet miejsca na rozbudowane życie rodzinne (chyba że jesteś naprawdę majętny).

A w PL jak w lesie ( ͡°
  • Odpowiedz
@kotbehemoth: Dokładnie tak, o to własnie chodzi, żeby zdawać sobie sprawę z faktu, że nic nie jest czarne lub białe, że wszystko to kwestia indywidualna i że sam fakt mieszkania lub pracy w Singapurze nie oznacza automatycznie, że ma się dobre życie.

Każde miejsce ma swoje problemy.
  • Odpowiedz