• 6
Prawda to jest czy jakaś locha pocisła mi kit?

Z tego co wiem, poszedł mail ostatnio do pracowników, że dresom nalewać w papierowe kubeczki. Szczególnie tym, którzy o kobietach mówią 'locha'
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Cześć, Mirki.
Jest tu ktoś, kto pracował bądź pracuje w #mcdonalds #mccafe?
Byłam na rozmowie o pracę niedawno, dość wstępnej i luźnej, ale chcą mnie tam zatrudnić. Nie przeszkadzają mi zarobki, bo i tak to traktuję jako tymczasowe miejsce pracy, żeby dorobić w czasie studiów (chcę wziąć pół etatu na weekend, bo będę studiować dziennie). Problemem jest... dojazd i godziny pracy. Manager przedstawił mi, że są dwie zmiany. Pierwsza to 6-14, a druga 14-24. Mieszkam na wsi, a ten konkretny Mac jest w większym mieście, oddalonym o ok. 10 km od mojego domu. Nie mam żadnego busa, żeby zdążyć na 6 rano, najwcześniej na ok. 8. O powrotach nocą nie wspomnę. Gdyby ktoś pytał - jestem w trakcie robienia prawa jazdy - historia na inny wątek, w każdym razie, jestem w połowie kursu, więc prędko prawka nie zdobędę. Jestem skazana na busiki, które jeżdżą co godzinę, dwie, więcej...
Czy jest możliwość, żebym mogła przesunąć te godziny pracy (np. od 8 rano)? Wiem, że mogłam spytać wcześniej na rozmowie, ale zapomniałam o tym kompletnie, miałam dużo na głowie tamtego dnia. I czy wypada dzwonić do nich i pytać o to? A może dać sobie spokój i szukać innej roboty?
Help.