Inżynier, fizyk i matematyk wynajęli pokoje w hotelu.

Inżynier budzi się, i czuje dym. Wychodzi z pokoju na korytarz i widzi pożar. A więc biegnie do pokoju, napełnia kosz na śmieci wodą, gasi płomienie i wraca do pokoju.

Jakiś czas później fizyka budzi zapach dymu. Otwiera drzwi i widzi pożar w korytarzu. Idąc po gaśnicę, oblicza szybkość rozprzestrzeniania się płomieni, ciśnienie pianki gaśniczej, trajektorię i tak dalej, po czym gasi płomienie przy minimalnym nakładzie
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Matematyk i Inżynier byli na wykładzie u Fizyka. Temat był związany z teorią Kulza-Kleina, odnoszącą się do procesów fizycznych, które występują w przestrzeniach dziewięciowymiarowych. Matematyk siedzi i delektuje się wykładem, podczas gdy Inżynier marszczy brwi i wygląda na wielce zakłopotanego. Pod koniec wykładu Inżynier ma już potworny ból głowy. Na zakończenie Matematyk komentuje wykład jako niezwykle ciekawy. Inżynier zapytuje go:

– W jaki sposób zrozumiałeś, o czym on mówił?

– Po prostu wyobrażałem sobie
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@stefan_pompka: Riemanna. Na razie uczyłem się o takich i tam epsilon był większy od zera.

Popełniłem błąd pisząc, że jest zawsze większy od zera, bo być może nie jest, ale przy akurat tych całkach - jest.
  • Odpowiedz
Babcia zaczepia idącego sobie chodnikiem studenta fizyki i pyta:

- Czy idąc tym kierunkiem dojdę na dworzec PKP?

- Tak.

Babcia
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Samochód kierowany przez fizyka zatrzymuje policja:

- Przejechał Pan na czerwonym świetle, będzie mandat - mówi Policjant.

- Niemożliwe.. ja widziałem zielone, to pewnie przez efekt Dopplera.. - odpowiada fizyk.

-
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Prawdopodobieństwo, że któryś z pasażerów na pokładzie samolotu będzie miał b---ę wynosi 1:1000000, prawdopodobieństwo, że dwóch pasażerów na pokładzie samolotu będzie miało b---ę wynosi 1:1000000000.

-Co robi, matematyk, żeby zmniejszyć ryzyko, że ktoś na pokładzie samolotu którym będzie leciał będzie miał b---ę?

-Bierze swoją

#mathjokes
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#mathjokes

Dwóch kumpli, funkcja Dirichleta i funkcja g(x)=1/x spotykają się w barze przy piwku. Ten drugi zagaja:

- A jak tam u Ciebie z kobietami?

-
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#mathjokes

Matematyk, fizyk i inżynier dostali po kawałku siatki do ogrodzeniowej i zadanie by ogrodzić jak największy teren.

Inżynier ogrodził elegancki kwadrat.

Fizyk
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach