Takie tam nie cool story:

Stoję w Biedronce i wkładam pomidory do woreczka, podbija do mnie jakaś dziewczyna (do bordo, szaleństwo!) i pyta się mnie po angielsku czy w tych galaretkach jest jakiś produkt ze świnki, czy mógłbym sprawdzić na opakowaniu. Sprawdzam i jest coś w ten deseń, ale nie byłem pewny czy to produkt zwierzęcy czy roślinny (pektyna, teraz już wiem), więc mówię jej, że jestem koniem i nie mogę jej
MasterSoundBlaster - Takie tam nie cool story:

Stoję w Biedronce i wkładam pomidory ...

źródło: comment_v70zQSbGrjZtGQOywLTpLF9Fssi1sadX.jpg

Pobierz