Zawsze gdy czytam informacje o tym, że Polacy marnują jedzenie, albo jestem na zakupach robię szybki rachunek sumienia.
Oczywiście nie doszłam jeszcze do tego, że nie marnuję NICZEGO, ale... mam hopla na punkcie marnowanej żywności i staram się tego nie robić.
W ostatnim tygodniu wyrzuciłam camembert, ale to dlatego, że wg. daty przydatności do spożycia powinien być dobry, a pleśń na nim okazała się nie być dobrą pleśnią (trust me I'm an
  • Odpowiedz